pobieranie; pdf; ebook; download; do ÂściÂągnięcia
 
Cytat
Felicitas multos habet amicos - szczęście ma wielu przyjaciół.
Indeks Eddings_Dav D20021169 arteuza
 
  Witamy


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ich małżeństwo się nie rozpadło.
Mick nie miał szansy być wzorem współczesnego
idealnego męża, bo mimo kosmopolitycznego wycho-
wania był Grekiem w każdym calu. Ale poszłaby za nim
w ogień, i tylko to się naprawdę liczyło.
Wiedziała, że będą musieli się dopasować i pójść na
wzajemne ustępstwa, bo ona nie była popychadłem, ale
pierwszy raz od kilku tygodni patrzyła w przyszłość
z takim spokojem i nadzieją.
Zjechała na główną drogę i skręciła na północ. Za-
trzymała się na długi, wolny spacer wzdłuż pięknej
plaży Myrtos, a potem pojechała na lunch do Assos.
Pijąc kawę, postanowiła, że gdy tylko wróci do
willi, zadzwoni do Micka – do mieszkania, biura,
nawet do jego ulubionej restauracji, jeśli będzie mu-
siała – ale tym razem znajdzie go, i powie, że go
kocha.
112
SARA CRAVEN
Albo pierwszym możliwym samolotem poleci do
Stanów i powie mu to osobiście.
Każę Yannisowi zarezerwować bilet, pomyślała
w nagłym przypływie euforii. I zrobię to teraz.
W tawernie był telefon, ale Yannis nie dopuścił jej do
głosu.
– Jak to dobrze, że pani zadzwoniła! Bo kyrios
Michalis jest tutaj. Wrócił dwie godziny temu. Pytał
o panią, ale powiedziałem, że pani pojechała do Itaki.
– Nie, Yannis, nie pojechałam. Jestem w Assos i już
wracam. Ale proszę, nie mów mu. Chcę mu zrobić
niespodziankę.
Wracając, przypomniała sobie samolot, który słysza-
ła na szczycie góry – i pewność, że Mick jest z nią.
Musiałam wyczuć, że on jest w tym samolocie...
Tak bardzo się spieszyła, żeby zobaczyć Micka, że
zostawiła kluczyk w samochodzie i pędem pobiegła do
domu przy plaży.
Była zdyszana, roześmiana, gdy otworzyła drzwi
sypialni. I zobaczyła... koniec swojego szczęścia.
Śmierć wiary i zaufania. Kompletną ruinę wszystkich
nadziei i marzeń, jakie kiedykolwiek miała.
I tych, które miałaby w przyszłości.
Bo musiałaby przestać kochać Micka, wyrzucić go
z serca i umysłu na zawsze, żeby uwierzyć w jakąś
przyszłość.
A teraz wiedziała, z przerażającą pewnością, że nic
się nie zmieniło. Że była skazana na to, żeby go kochać
do końca swoich dni.
ROZDZIAŁ DZIESIĄTY
Z mimowolnym jękiem bólu Kate przypomniała so-
bie drwiący uśmiech Victorine. Sposób, w jaki pozwoli-
ła, żeby ręcznik zsunął się z jej nagich piersi, gdy
spojrzała na śpiącego nago Micka – jakby milcząco
podkreślając oczywistość zdrady.
Ja miałam być w Itace, pomyślała Kate, a Ari poje-
chał z przyjacielem na ryby. Musieli być pewni, że są
bezpieczni, że to doskonała okazja.
Ale ile razy wcześniej?
Oczywiście Ateny.
Tyle oznak. Tyle sygnałów, które w swojej naiwno-
ści, w swojej przeklętej głupocie zlekceważyła.
Była zmęczona słońcem i zaschło jej w gardle. Wsta-
ła z leżaka i weszła do domu, żeby się napić czegoś
zimnego.
Znalazła w lodówce dzbanek świeżej lemoniady,
napełniła szklankę i dodała lodu. Pociągnęła długi,
orzeźwiający łyk, kiedy usłyszała szybko zbliżające się
kroki i w progu ukazała się Victorine. Była w krótkiej
białej spódnicy i głęboko wyciętym jedwabnym topie
w jej ulubionym kolorze fuksji.
– A więc wróciłaś. – Jej głos miał metaliczny po- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalcia94.xlx.pl
  • comp
    Indeks0892. Orwig Sara Wykorzystana szansaOrwig Sara KryjĂłwka Finnegana450.Craven Sara Ślub w wyĹźszych sferachCraven Sara Kobieta sukcesuChristie Agatha Poirot prowadzi sledztwoCole Hilary Oszo_omienieDanuta Walczak Duraj Podstawy wspóśÂ‚czesnej socjologiiHammond Rosemary M晜źczyzna nie w jej typieForester C.S. 5 Hornblower i jego okrć™t 'Atropos'Kurtz, Katherine Camber 2 Saint Camber
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • storyxlife.opx.pl
  • Cytat

    Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak
    Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied
    A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie.
    A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom
    Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com