[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mÄ™ za rÄ™kÄ™. Ona zaÅ› czuÅ‚a, że znowu wkracza w krainÄ™ baÅ›ni i że jej wyÅ›niona historia wca le siÄ™ nie skoÅ„czyÅ‚a. WrÄ™cz przeciwnie, patrzÄ…c w oczy markiza, zrozumiaÅ‚a, że prawdziwa baśń siÄ™ dopiero zaczyna. Wicehrabia postanowiÅ‚ wkroczyć do akcji. OtwierajÄ…c drzwi do pokoju lorda, zaanonsowaÅ‚: JesteÅ›my, a paÅ„ska córka i Lynworth majÄ… panu coÅ› bardzo ważnego do powiedzenia. Vilma puÅ›ciÅ‚a dÅ‚oÅ„ markiza i podbiegÅ‚a do ojca. czyt scandalous Nie zÅ‚ość siÄ™, papo poprosiÅ‚a. Po znaÅ‚am markiza podczas twojej kuracji i jeste Å›my bardzo, bardzo szczęśliwi. O czym ty mówisz? O co chodzi? spy taÅ‚ lord. Markiz podszedÅ‚ do jego fotela. PaÅ„ska córka, lordzie, obiecaÅ‚a, że za mnie wyjdzie. Mam nadziejÄ™, że pan da nam swoje bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwo. OczywiÅ›cie, że tak odparÅ‚ lord. Za wsze miaÅ‚em nadziejÄ™, że bÄ™dzie mieć tyle zdro wego rozsÄ…dku, by wyjść za kogoÅ›, kogo zaak ceptujÄ™, a cóż miaÅ‚bym zrobić, skoro pana konie zawsze sÄ… lepsze od moich na mecie! Markiz rozeÅ›miaÅ‚ siÄ™. Skoro pan zezwala mi poÅ›lubić VilmÄ™, sÄ… dzÄ™, że możemy nie współzawodniczyć ze sobÄ…, ale wystÄ…pić razem przeciwko wszystkim innym hodowcom w kraju. Z przyjemnoÅ›ciÄ… siÄ™ zgadzam rzekÅ‚ lord, a jego oczy rozbÅ‚ysÅ‚y. Dwaj starsi mężczyzni wznieÅ›li toast szam panem za mÅ‚odych i życzyli im szczęścia. Vilma odezwaÅ‚a siÄ™ po chwili: MyÅ›lÄ™, papo, że Vernon powinien wrócić do hotelu i poÅ‚ożyć siÄ™ do łóżka. Lekarz powiedziaÅ‚, że nie wolno mu wstawać przez co najmniej dwa dni, a on tu przyszedÅ‚, lekceważąc te zalecenia. czyt scandalous Nie musi wracać do Ritza" zaopono waÅ‚ wicehrabia, zanim lord zdążyÅ‚ siÄ™ odezwać. Możesz tu zostać, Lynworth, bÄ™dziemy razem jadać kolacje, nawet jeÅ›li ty i lord nie bÄ™dziecie jeszcze mogli siÄ™ normalnie ubrać. Ojciec i ja zamierzaliÅ›my wyjechać jutro wtrÄ…ciÅ‚a Vilma. Nonsens! zawoÅ‚aÅ‚ wicehrabia, ponow nie nie dopuszczajÄ…c lorda do gÅ‚osu. Nie po zwolÄ™ goÅ›ciom opuÅ›cić mnie tak szybko. ChcÄ™ porozmawiać z pani ojcem o wyÅ›cigach, a oczy wiÅ›cie pani narzeczony też bÄ™dzie mógÅ‚ wyrazić swoje zdanie. PrzerwaÅ‚ na chwilÄ™ i patrzÄ…c na lorda, ciÄ…gnÄ…Å‚ dalej: ProszÄ™ zostać co najmniej dwa dni. Na prawdÄ™ jest mi pan potrzebny. Lord rozÅ‚ożyÅ‚ rÄ™ce. Jak mógÅ‚bym odmówić, skoro pan byÅ‚ dla mnie tak miÅ‚y? Powiem zarzÄ…dcy, by odwoÅ‚aÅ‚ zamówienie na salonkÄ™ oÅ›wiadczyÅ‚a Vilma ale napraw dÄ™ sÄ…dzÄ™, że Vernon powinien leżeć. Ma jeszcze gorÄ…czkÄ™. Wicehrabia wstaÅ‚. Lepiej zrób, co ci każą, Lynworth. Możesz wybrać którÄ…Å› z wielu tutejszych sypialni. PoÅ›lÄ™ do Ritza" po twój bagaż. czyt scandalous WyszedÅ‚ z pokoju, a Vilma otoczyÅ‚a markiza ramieniem. Czy chcesz, żebyÅ›my zostali? Czy myÅ›lisz, że pozwoliÅ‚bym ci odje chać do Londynu beze mnie? odparÅ‚ mar kiz. Gdziekolwiek pojedziesz, pojadÄ™ wraz z tobÄ…. Jest wiele spraw, które chcÄ™ omówić z wi cehrabiÄ… oznajmiÅ‚ lord wiÄ™c odpowiada mi przedÅ‚użenie pobytu o kolejne dwa dni. WstaÅ‚ i skierowaÅ‚ siÄ™ do swej sypialni. Tuż przy drzwiach powiedziaÅ‚ jakby mimocho dem: A tak przy okazji, czytaÅ‚em w Le Jour", że na atak serca zmarÅ‚ wÅ‚aÅ›nie wielki książę Wit¬ tenbergi. PamiÄ™ta pan, Lynworth, że w zeszÅ‚ym roku wygraÅ‚ Grand Prix. WyszedÅ‚, nie zdajÄ…c sobie sprawy, że markiz patrzy w Å›lad za nim, jakby nie wierzÄ…c wÅ‚asnym uszom. Vernon przytuliÅ‚ VilmÄ™ z przekonaniem, że los mu sprzyja. Nie mógÅ‚ uwierzyć, że to prawda. Skoro zmarÅ‚ wielki książę, nie może być mowy o przyjezdzie księżniczki Helgi do Anglii. Z powodu żaÅ‚oby nie może też być mowy o jej Å›lubie przez co najmniej rok. W ten sposób zo staÅ‚ zwolniony ze wszelkich zobowiÄ…zaÅ„, które mogÅ‚a poczynić jego matka. czyt scandalous TulÄ…c do siebie VilmÄ™, czuÅ‚, że jest najszczÄ™ Å›liwszym czÅ‚owiekiem na Å›wiecie. Kocham ciÄ™, najdroższa. Kocham ciÄ™ tak bardzo, że szkoda mi każdej chwili, gdy nie je steÅ›my razem. Przekonaj swego ojca, że musimy siÄ™ pobrać od razu! To znaczy, gdy tylko znaj dziemy siÄ™ w Anglii! Vilma pocaÅ‚owaÅ‚a go w usta. ChcÄ™ wyjść za ciebie, ale myÅ›lÄ™, że musi my poczekać, aż twoje ramiÄ™ siÄ™ zagoi. Inaczej zbyt wiele osób bÄ™dzie pytać, skÄ…d ten temblak. Jedyne pytanie, na które zamierzam od powiadać, brzmi: Dlaczego ciÄ™ kocham?" A od powiedz jest prosta bo jesteÅ› najwspanialszÄ… osobÄ… na Å›wiecie! ProszÄ™, daj spokój powiedziaÅ‚a Vilma ale jeÅ›li o mnie chodzi, nie istnieje dla mnie żaden mężczyzna poza tobÄ…! Gdy markiz jÄ… caÅ‚owaÅ‚, wiedziaÅ‚a, że to praw da. KochaÅ‚a go ze wszystkich siÅ‚. CzuÅ‚a, że miaÅ‚ racjÄ™, mówiÄ…c, iż stanowiÄ… jedno. Kiedy caÅ‚owaÅ‚ jÄ… coraz gwaÅ‚towniej i namiÄ™tniej, zrozumiaÅ‚a, że znalazÅ‚a miÅ‚ość, jakiej każdy szuka, ale nie każdy znajduje. Ich miÅ‚ość byÅ‚a nieuchronna, niezwyciężona, wieczna. PocaÅ‚unki markiza wprawiaÅ‚y w drżenie jej ciaÅ‚o. WidziaÅ‚a, że on także odczuwa bÅ‚ogość, która niÄ… zawÅ‚adnęła. czyt scandalous Moja kochana! Moja najsÅ‚odsza! Kobie ta, jakiej szukaÅ‚em przez caÅ‚e życie! szeptaÅ‚ markiz. Potem istniaÅ‚a dla nich jedynie miÅ‚ość, jak Å›wiatÅ‚o pochodzÄ…ce od Boga. Ona chroniÅ‚a ich i kierowaÅ‚a nimi przez wszystkie dalsze dni. czyt scandalous
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksGR851. McCauley Barbara Osiem lat i osiem dniMcMahon Barbara Escape Around the World 01 Podróż w chmurach (Harlequin Romans 1082)1082. McMahon Barbara Escape Around the World 1 Podróż w chmurachHannay Barbara Krzyż południa 01 Angielska różaBarbara McMahon Pan biznesmen szuka żonyDelinsky Barbara Dziedzictwo 01 Marzenie25. Boswell Barbara Genialne rozwiązanieGR845. McCauley Barbara Tajemnicza kelnerkaDelinsky Barbara Droga nad urwiskiemMcMahon Barbara Druga miłość(1)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plown-team.pev.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|