[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zatrzymał jej oddech, przyspieszył puls i spowodował zawrót głowy. Napotkała wilgotne ciepło jego języka i oparła ręce o jego twardą jak skała klatkę piersiową. Jęk narastał w głębi jej gardła i szumiał w całym ciele. Nie miała siły, żeby to zatrzymać. Wspaniale, pomyślała, i oplotła mu szyję ramionami. Przyciągnął ją bliżej i pogłębił pocałunek. Nikt jeszcze jej tak nie całował. Nikt nie doprowadził jej do stanu, w którym czuła otwartą, dziką potrzebę. Stanęła na palcach, pragnąc być jeszcze bliżej niego. Jego ręce ześlizgnęły się w dół jej pleców i objęły dłońmi pośladki. Usłyszała cichy jęk wydobywający się z jego ust. Podniósł ją do góry, posadził na blacie i stanął między jej udami. Poczuła, że gniecie sobą papierową torbę leżącą z tyłu i usłyszała spadające na podłogę pomarańcze. Od pocałunków Sama świat wirował i pozostawał poza kontrolą. Jego usta smakowały ją, ale i ręce nie próżnowały. Wślizgnęły 54 RS się pod stanik i wzięły w posiadanie piersi. Chwytając powietrze, Kiera oparła się rękami o blat za sobą i poczuła palcami małe, plastikowe pudełko. Uświadomiła sobie, czego dotknęła. Kiedy lekko zesztywniała, Sam podniósł głowę. - Co się stało? - spytał niskim, ochrypłym głosem. - Nic. - Zacisnęła palce wokół pudełka, próbując wsunąć je do papierowej torby, ale torba przesunęła się i spadła na podłogę. Ze zmarszczonymi brwiami spojrzał, co robi. Zobaczyła, jak mruży oczy i zaciska usta. Test ciążowy. - Jesteś w ciąży? W innej sytuacji mogłaby się roześmiać na absurdalność tego pytania. Nie chciała, żeby myślał, że kupiła ten test dla siebie, ale nie mogła mu również powiedzieć, że kupiła go na prośbę Clair. Niezależnie od tego, co Sam o niej pomyśli, nie mogła zawieść zaufania Clair. Gdy milczała, Sam odsunął się od niej i przeczesał włosy palcami. - Do diabła, Kiero, nie mogę ci pomóc, jeśli nie chcesz mi nic powiedzieć. Zsunęła się z blatu, podniosła z podłogi torbę i włożyła do niej pudełko z testem. - Nie prosiłam cię o pomoc, Sam. Oczy mu pociemniały ze złości. Patrzył na nią całą wieczność. - Dobrze. Rzucił to słowo przez zęby i skierował się do drzwi. Otworzył je z rozmachem i odwrócił się, by na nią spojrzeć. 55 RS - Powiedz mi - zażądał - i, do diabła, powiedz mi prawdę. Jesteś mężatką? - Nie - odpowiedziała uczciwie. Zacisnął zęby, odwrócił się i wyszedł, trzaskając za sobą drzwiami. Kiera oparła się o blat i przymknęła oczy. Wolno odzyskiwała oddech. Słyszała, jak zapala silnik samochodu i odjeżdża. Mężczyzni! Z gniewnym jękiem odepchnęła się od blatu i pozbierała owoce z podłogi. Dlaczego zakochała się w facecie, który jest uparty, nie-tolerancyjny i nie do zniesienia, podobnie jak Trey? Nagle usłyszała pukanie do drzwi. Jednak wrócił, żeby ją dalej przesłuchiwać. Ale to nie był Sam. Przed nią stała Clair. - Przepraszam - zaczęła z wahaniem. - Przyszłam chyba nie w porę. - Ależ skąd. - Kiera czuła, jak oblewa ją fala gorąca. -Proszę, wejdz. Kiera zamknęła za nią drzwi, podeszła do blatu kuchennego i wyjęła z torby pudełko. - Mam nadzieję, że kupiłam dobry test. Było kilka do wyboru i nie wiedziałam, który wziąć. - Ja również bym nie wiedziała. - Clair patrzyła na test z mieszaniną ciekawości i rozbawienia na twarzy. Nagle łzy wypełniły jej oczy. - Och, naprawdę mam nadzieję, że masz rację. - Ja też mam taką nadzieję - przyznała Kiera, sztywniejąc, gdy Clair podeszła do niej i uścisnęła ją. Tak po prostu ją uścisnęła, dzieląc się swoim szczęściem. 56 RS Ale dla Kiery nie był to zwykły uścisk. To był uścisk, który z mocą huraganu popychał ją do zadania pytania. Jeśli istnieje ktoś, kto zna odpowiedzi na jej pytania, to z pewnością jest to Clair. Ale teraz Kiera nie mogła pytać. To nie była odpowiednia chwila. A ponieważ nawiązała z Clair kontakt, nie chciała go stracić. Obawiała się, że ją wystraszy i wypłoszy radość błyszczącą w jej oczach. Swoimi
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksMcMahon Barbara Escape Around the World 01 Podróş w chmurach (Harlequin Romans 1082)1082. McMahon Barbara Escape Around the World 1 Podróş w chmurachHannay Barbara KrzyĹź poĹudnia 01 Angielska róşaBarbara McMahon Pan biznesmen szuka ĹźonyDelinsky Barbara Dziedzictwo 01 Marzenie25. Boswell Barbara Genialne rozwiÄ
zanieCartland Barbara Miłoć w hotelu RitzDelinsky Barbara Droga nad urwiskiemCartland Barbara Ucieczka do rajuMcMahon Barbara Druga miĹoĹÄ(1)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plstoryxlife.opx.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|