pobieranie; pdf; ebook; download; do ÂściÂągnięcia
 
Cytat
Felicitas multos habet amicos - szczęście ma wielu przyjaciół.
Indeks Eddings_Dav D20021169 arteuza
 
  Witamy


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zebrać. Będę mógł wszystko wyjaśnić od razu. - Uśmiechnął się
promiennie. - Jesteśmy w komplecie, więc zaczynajmy. Nasza strategia na
jutro...
- Nasza strategia jest jasna - przerwała mu Shelly.
- I zaraz wam o niej opowiem. - Donośny głos Kyle'a przywołał
wszystkich do porządku. - Skye jeszcze prawie o niczym nie wie.
Powinienem więc...
- Czego nie wiem? - Skye miała dość zagadek. Nie wiedziała też, co
myśleć o tym, że znajdują się tu jej pacjenci. Jeśli Kyle zamierza ich jakoś
wykorzystać, nigdy mu tego nie zapomną
Andy, Liz i Iain chyba się domyślili, co ją tak zirytowało, i przywitali
się z nią, unikając jej wzroku.
- Usiądz, Skye - zachęcił Kyle. - Zaraz przygotuję ci drinka.
- Nie chcę drinka - warknęła. - Chciałabym wiedzieć, co się tu dzieje. Iz
całym szacunkiem... - Spojrzała na siedzącą na kanapie trójkę. - Co tutaj
robicie?
- Mamy takie samo prawo być tutaj jak ty - wojowniczo oznajmi! Iain.
Skye zawahała się. Jest za nich odpowiedzialna ale nie może traktować
ich jak dzieci.
- To niezupełnie prawda - stwierdził Kyle ku zaskoczeniu wszystkich. -
Skye ma tu więcej praw niż inni.
Wszystkie oczy zwróciły się ku niej, a Skye poczuła się nieswojo. Nie
wiedziała, do czego Kyle zmierza.
- Ustaliliśmy, że Andy, Iain i Liz wezmą udział w konferencji razem z
tobą, ze mną i całą resztą.
- To. niedorzeczne - sprzeciwiła się Shelly. - Prasa jest zainteresowana
wyłącznie Kyle'em.
- Chwileczkę. - Skye podniosła rękę, by uciszyć zgromadzonych. -
Zastanówmy się. Jaki jest cel tej konferencji? Wydawało mi się, że Kyle
miał wytłumaczyć, co robi w szpitalu. Czy do tego trzeba aż tylu osób?
- Skye ma rację - odezwał się milczący dotąd Justin. - Najważniejszymi
mówcami powinni być Kyle i Skye.
- Nie. To niesprawiedliwe... - Iain nie był uszczęśliwiony takim obrotem
wydarzeń.
- Właśnie że jest sprawiedliwe - przerwała mu Liz. -Kyle wspomni o
tym, że pacjenci wystąpią w filmie jako statyści. A my przecież nawet nie
wiemy, czy zostaniemy wybrani. Dowiemy się dopiero po zdjęciach
próbnych. Pochwalisz się, że wystąpisz w filmie, a co potem, kiedy się
okaże, że cię nie wybrali?
- Chcecie wystąpić jako statyści? - z oburzeniem zawołała Skye. - Co to
ma znaczyć?
Reakcja zgromadzonych uświadomiła jej, że wiedzieli o tym wcześniej i
obawiali się, czy jej się to spodoba. Jedynie Kyle wydawał się pewny, że
pomysł jest słuszny.
- Tak, wystąpią jako statyści - potwierdził. - Dzięki wam zrozumiałem
problemy, z jakimi muszą się zmagać ludzie cierpiący na zaburzenia
psychiczne. Wydaje mi się, że to dobry pomysł, żeby prawdziwi pacjenci
wystąpili w filmie w rolach epizodycznych lub jako statyści. Takie rzeczy
już się zdarzały.
Skye wiedziała, że musi zastanowić się nad odpowiedzią. Czy pacjenci
będą odpowiednio traktowani? Praca w filmie to duży stres. Ale może
okaże się skuteczną terapią?
- A gdzie będą się odbywały zdjęcia? - Jeszcze jeden praktyczny
problem przyszedł jej na myśl. Kyle zwykle kręcił filmy w Ameryce.
- Zasugerowałem producentowi, że pewien opuszczony szpital na
drugim końcu miasta można łatwo przerobić na plan filmowy - oznajmił
Kyle.
- Producent już prowadzi rozmowy z przedstawicielami rady nadzorczej.
- Neil był zadowolony, że wreszcie i on może wtrącić się do rozmowy.
- Myślałam, że... - A więc przyszłość wygląda zupełnie inaczej, niż jej
się wydawało.
- Co myślałaś, Skye? - Kyle zadał to pytanie łagodnie, lecz w jego tonie
brzmiały niepokojące nuty.
- Spodziewałam się, że film będzie kręcony w Stanach Zjednoczonych -
przyznała.
- A skąd ci to przyszło do głowy? - zdziwił się Donald.
- Przecież na samym początku wyjaśniliśmy ci, że to będzie inny film
niż poprzednie hity Kyle'a.
- No tak, ale mimo to wydawało mi się, że będzie kręcony w Stanach.
- Tym razem myśleliśmy o Anglii - wyjaśnił Kyle. - Teraz producenci
się zastanawiają, czy nie da się przenieść zdjęć do Szkocji.
- Jutro nie będziemy o tym mówić - oznajmił Justin. -Na razie to tylko
przypuszczenia. Wróćmy do tematu. Oczywiście, podczas konferencji
możemy wspomnieć o zatrudnieniu byłych pacjentów jako statystów, bez
podawania imion i nazwisk. - Spojrzał na podopiecznych Skye. - Od-
powiada wam to?
- Tak, oczywiście - przytaknęli zgodnie.
- Nie martw się. - Kyle starał się dodać otuchy Skye.
- Wszystko będzie dobrze. I zanosi się na to, że będziemy pracować
właśnie tutaj.
Skye uśmiechnęła się z niedowierzaniem. Nawet jeśli to prawda, to i tak
fakt, że Kyle jeszcze przez kilka miesięcy będzie przebywał w Szkocji, nic
nie zmieni. Na pewno nie zechce się z nią spotykać. Może od czasu do
czasu zadzwoni. Taka sytuacja będzie dla niej jeszcze trudniejsza.
- Nie wspomnieliśmy ci jeszcze o jednym. - Ton Shelly zapowiadał, że
chodzi o błahostkę. - Otóż...
- Chcemy cię prosić... - wpadł jej w słowo Kyle. Bardzo zależało mu na
tym, by to właśnie on oznajmił jej tę nowinę. - Bardzo byśmy się cieszyli,
gdybyś została konsultantem medycznym filmu.
ROZDZIAA DZIEWITY
Konferencja prasowa przebiegła zgodnie z planem. Jak można było
oczekiwać, Kyle był głównym obiektem zainteresowania, ale Andy, Liz i
Iain również przekazali opinii publicznej to, co chcieli. Wszyscy więc byli
zadowoleni, nawet Skye. ponieważ nikt nie zwrócił na nią większej uwagi.
Celowo zresztą ubrała się skromnie i zajęła miejsce w drugim rzędzie
krzeseł.
Nikt nie wziął poważnie jej zapewnień, że nie chce być konsultantką
medyczną, a Neil zapewnił ją, że rada nadzorcza nie będzie miała nic
przeciwko temu. Nawet Bob Reynolds odniósł się do tego pomysłu
entuzjastycznie.
Skye czuła, że powinna odmówić, ale emocjonalnie nie była to dla niej
taka łatwa decyzja. Nikt nie powiedział jej też dokładnie, na czym miałyby
polegać jej obowiązki. Wiedziała tylko, że ma zaopiniować scenariusz i
dbać o to, by sceny dotyczące zagadnień psychiatrycznych wyglądały wia-
rygodnie.
Zdała sobie sprawę, że być może będzie obecna przy kręceniu
niektórych fragmentów. Zobaczy więc Kyle'a przy pracy. Dostała już od
niego kopię scenariusza, by mogła się zorientować, co ją czeka.
Najważniejszą postacią w filmie był psychiatra borykający się z
problemem odpowiedzialności za czyny swej podopiecznej. Skye nie była
zadowolona, że scenariusz przewiduje śmierć aż trojga dzieci. Uspokoiło
ją nieco, że w dialogach stale podkreślano, jak rzadkie są takie przypadki i
jak trudno przewidzieć je psychiatrze. Po lekturze uznała że może z tego
powstać mądry, wzruszający film. Zastanawiała się, czy szybciej
porozumiałaby się z Kyle'em, gdyby wcześniej dał jej scenariusz do
przeczytania.
Kathie spała kiedy Skye przyszła ją odwiedzić. Wyczerpana po porodzie
i ostrym ataku choroby, dodatkowo wyciszona lekami, przesypiała
większość czasu. Tak przynajmniej twierdziła Susie.
- Jak się odnosi do dziecka? - zapytała Skye.
- Zaskakująco dobrze - odparła pielęgniarka. - Szybko zareagowała na
leki, więc na ogół zdaje sobie sprawę, że to dziecko męża i jest bardzo
szczęśliwa Raz jej się zdarzyło, że przypomniała sobie o Zarrocku, ale to
było wtedy, kiedy chcieliśmy zabrać dziecko, bo trochę się martwiliśmy o
małą. Uspokoiła się, kiedy dziecko zostało w jej pokoju, pod opieką
pielęgniarki.
Skye spojrzała na śpiącego noworodka.
- A jak się miewa mała Morąg?
- Znakomicie. Nie sprawia żadnych kłopotów.
- Szczęście nam dopisało - rozległ się cichy głos Joego. Skye spojrzała
na młodego ojca. Pod pachą trzymał żółtą, pluszową kaczkę.
- Ten maluch ma chyba najwięcej zabawek na świecie.
- Ze śmiechem wskazała na stertę pluszowych zwierzątek. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalcia94.xlx.pl
  • comp
    IndeksLinnea Sinclair Wintert(Zapomniany ogród 06) Ucieczka Merete LienSala Sharon Mój aniośÂ‚ stróśźKroniki Drugiego Kregu 2 Piolun i MiodHarris Charlaine Harper 2 Grób z niespodziankć…GR1046.Grady_Robyn_Bojac_sie_namietnosciBernard F. Dick Forever Mame, The Life of Rosalind Russell (2006)Mała syrenka Hans Christian AndersenDziecko Z Rodziny migracyjnej w systemie ośÂ›wiaty. Poradnik dla szkóśÂ‚Pan Samochodzik i Niesamowity Dwór
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spoker-kasa.htw.pl
  • Cytat

    Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak
    Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied
    A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie.
    A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom
    Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com