[ Pobierz całość w formacie PDF ]
a piÄ™kne kobiety rzadko sÄ… dobrymi sÅ‚użącymi. Matka mówiÅ‚a jej to wiele razy. WyobrażajÄ… sobie nie wiadomo co i sÄ… zarozumiale. MyÅ›lÄ… pewnie, że sÄ… ponad codziennymi obowiÄ…zkami tylko dlatego, że męż- czyzni siÄ™ za nimi oglÄ…dajÄ…. Konstanse wzięła herbatnik i przyjrzaÅ‚a mu siÄ™. Prawdopodobnie Karsten zatrudniÅ‚ Rakel z powodu jej wyglÄ…du. Mężczyzni tacy sÄ…. Po- winien spytać żonÄ™ o radÄ™. Co on mógÅ‚ wiedzieć o sÅ‚użących? W jego domu mieli tylko starÄ… MagdÄ™, która w ciÄ…gu wielu lat staÅ‚a siÄ™ prawie czÅ‚onkiem rodziny. Herbatnik rósÅ‚ Konstanse w ustach. %7Å‚uÅ‚a go i żuÅ‚a, starajÄ…c siÄ™ caÅ‚Ä… siÅ‚Ä… woli zatrzymać maÅ‚e kÄ™sy w żoÅ‚Ä…dku. Jeżeli uda siÄ™ jej coÅ› przekÄ…- sić, najbliższe godziny stanÄ… siÄ™ bardziej znoÅ›ne. Kiedy matka przyje- 59 R L dzie, to na pewno każe Karstenowi zwolnić Rakel. %7Å‚ona w ciąży nie powinna siÄ™ mÄ™czyć z niechÄ™tnÄ… i zarozumiaÅ‚Ä… pokojówkÄ…. Rakel ponownie pojawiÅ‚a siÄ™ w drzwiach, trzymajÄ…c w rÄ™kach tacÄ™. - ZmieniÅ‚am zdanie. Możesz rozsunąć zasÅ‚ony. Dziewczyna posta- wiÅ‚a tacÄ™ z przyborami do pisania na łóżku i podeszÅ‚a do okna. Rozsunęła na boki ciężkie story i w tej samej chwili jej jasne wÅ‚osy zalÅ›niÅ‚y w sÅ‚oÅ„cu. WyciÄ…gnęła siÄ™ niczym zadowolony kot, po czym odwróciÅ‚a siÄ™ w stronÄ™ łóżka. - Pan Grøndal prosiÅ‚ mnie, żebym pani przypomniaÅ‚a, że dziÅ› po poÅ‚udniu przychodzi jego matka. Co mam podać? - Możesz upiec ciasto - odparÅ‚a Konstanse, gryzÄ…c koÅ„cówkÄ™ pióra. Jak to wyrazić, żeby matka zrozumiaÅ‚a, że musi przyjechać? Konstanse potrzebowaÅ‚a wsparcia, to oczywiste. CzuÅ‚a siÄ™ tak potwornie zmÄ™czo- na, że mogÅ‚aby spać przez caÅ‚y dzieÅ„ na okrÄ…gÅ‚o. Pragnęła, by wróciÅ‚y jej miesiÄ™czne krwawienia, naprawdÄ™, żeby to dziecko wypÅ‚ynęło z niej razem z krwiÄ…. Ta ciąża pojawiÅ‚a siÄ™ za wczeÅ›nie! Nie jest gotowa zo- stać matkÄ…. ChciaÅ‚a nadal być uroczÄ… ukochanÄ… Karstena, spÄ™dzać czas razem z nim, a nie leżeć w łóżku, drÄ™czona mdÅ‚oÅ›ciami, w podÅ‚ym sta- nie i samotna. Emily staÅ‚a na hotelowej przystani i obserwowaÅ‚a Ivera, jak szykuje łódz. PanowaÅ‚a piÄ™kna letnia pogoda, wiÄ™c zdecydowaÅ‚a, że niewielka łódz, stanowiÄ…ca wÅ‚asność hotelu, bÄ™dzie odpowiednia na wyprawÄ™. Im mniej osób wiedziaÅ‚o, dokÄ…d siÄ™ wybiera, tym lepiej. Klara spojrzaÅ‚a na niÄ… z wyraznym sceptycyzmem. - JesteÅ› pewna, że dobrze robisz, Emily? - podjęła po raz kolejny. - Nie przywykÅ‚aÅ› do mieszkania w pojedynkÄ™. - A wiÄ™c bÄ™dÄ™ siÄ™ musiaÅ‚a przyzwyczaić. - Tak, ale... - Zastanów siÄ™, czy ty jesteÅ› pewna, że chcesz zająć siÄ™ hotelem caÅ‚kiem sama? - Przecież wiesz, Emily, Emily wzięła KlarÄ™ za rÄ™kÄ™ i mocno uÅ›cisnęła. R L - MuszÄ™ wyjechać, Klaro. MuszÄ™ zerwać z Gerhardem, ale bojÄ™ siÄ™, że nie dam rady powiedzieć mu tego wprost. Teraz dostanie mój list. PoÅ‚ożyÅ‚aÅ› kopertÄ™ w bezpiecznym miejscu, prawda? - Tak. - I pod żadnym pozorem nie mów Gerhardowi, gdzie jestem. JesteÅ› pewna, że nie wydusi tego z ciebie? W żaden sposób? - Wykluczone. Wiesz, że możesz na mnie polegać. Ale co z twoim bratem? Czy Erling może siÄ™ dowiedzieć, gdzie siÄ™ ukrywasz? Emily zastanowiÅ‚a siÄ™ przez moment. NastÄ™pnie pokrÄ™ciÅ‚a gÅ‚owÄ…. - Sam zachowuje siÄ™ bardzo tajemniczo. Niech teraz spróbuje swo- jego lekarstwa. Nikt nie może siÄ™ dowiedzieć, gdzie przebywam. - Ciekawe, czy siÄ™ z tym pogodzi. - Erling zabroniÅ‚ mi utrzymywać jakiekolwiek kontakty z Gerhar- dem. Tylko siÄ™ ucieszy, że go posÅ‚uchaÅ‚am - rzekÅ‚a i spróbowaÅ‚a siÄ™ uÅ›miechnąć. Klara objęła jÄ…. W tej samej chwili Iver zawoÅ‚aÅ‚, że łódz jest goto- wa. Emily weszÅ‚a na pokÅ‚ad. PatrzyÅ‚a, jak bÅ‚Ä™kitny pas pomiÄ™dzy Å‚odziÄ… a przystaniÄ… szybko roÅ›nie. PomachaÅ‚a Klarze, czujÄ…c ukÅ‚ucie w piersi. Co to za pomysÅ‚? TÄ™skniÅ‚a za Gerhardem każdÄ… komórkÄ… swego ciaÅ‚a i równie mocno go kochaÅ‚a. Mimo to odtrÄ…ciÅ‚a go i odeszÅ‚a. SÅ‚owa Re- bekki zatruÅ‚y jej umysÅ‚. I oto uciekaÅ‚a przed miÅ‚oÅ›ciÄ…. Emily zostawiÅ‚a ciężkie torby na brzegu. Jej wzrok przyciÄ…gnęła wieża latarni morskiej. Dziwne uczucie być tu znowu, Tyle siÄ™ wyda- rzyÅ‚o od czasu, kiedy pierwszy raz tu przybyÅ‚a, żeby poprosić ojca Liama o pomoc w znalezieniu osób do pracy w hotelu. Wtedy byÅ‚a przekonana, że Gerhard stara siÄ™ jej przeszkodzić i zastrasza ludzi, by nie odważyli siÄ™ szukać u niej posady. MiaÅ‚a pewność, że dążyÅ‚ do te- go, by siÄ™ poddaÅ‚a i sprzedaÅ‚a mu wszystko, co odziedziczyÅ‚a. Może jej podejrzenia byÅ‚y uzasadnione, pomyÅ›laÅ‚a. Pewnie jeszcze wielu rzeczy nie wiedziaÅ‚a o Gerhardzie. WciÄ…gnęła gÅ‚Ä™boko powietrze i ruszyÅ‚a w górÄ™ ku latarni i obok pu- stego i zamkniÄ™tego domu ojca Liama. TÄ™skniÅ‚a za ksiÄ™dzem. On by jej 61 R L coÅ› poradziÅ‚. A teraz wyjechaÅ‚ do jej rodzinnego miasta. PokrÄ™ciÅ‚a
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksLaurie King Mary Russel 06 Justice Hall (v1.0) [lit]Kukliński Piotr Saga Dworek Pod Malwami 06 Zabawa i ZdradaCarol Lynne [Cattle Valley 06] Out of the Shadow (pdf)Fred Saberhagen Vlad Tepes 06 A Matter of TasteLE Modesitt Recluce 06 Fall of Angels (v1.5)Bailey_Bradford_ _Love_in_Xxchange_06_ _A_Bite_of_MeJackson Lisa Teraz już nie zapomnęMortimer_Carole_ _Zapomnij_o_przeszĹ‚oĹ›ciCartland Barbara Ucieczka do rajuAnthony Kenny Aquinas on Mind
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|