[ Pobierz całość w formacie PDF ]
temu wykazał się większą dyskrecją i rozsądkiem! Co ty sobie w ogóle myślałeś? I czy w ten proces był zaangażowany także twój mózg? Wyluzuj, musisz tak na mnie najeżdżać? Tak! Muszę! Jedna, druga kelnerka... cóż, to obrzydliwe, ale w porządku. Jakaś podrywka w barze, nie ma sprawy. Każdy ma swoje potrzeby. Ale romans z klientką? Osobą związaną ze zleceniem? Przegiąłeś, Tolliver. Potrafisz w ogóle myśleć czym innym niż rozporkiem?! Tolliver wiedział, że mam rację, co tylko potęgowało jego wściekłość. To zwykła podrywka. Laska nie należała nawet do rodziny, a przynajmniej nie do tej najbliższej! Podrywka! To kobieta, a nie oprawka do dziury! Tak do tego podchodzisz? A co ze świadomym wyborem partnera? A co z refleksją Czy to z tą kobietą chcę mieć dzieci przed pójściem do łóżka? Bo z tym właśnie wiąże się seks, Tolliverze! O tym myślałaś, bzykając się z tym gliną w Sarnę? Czy chcesz mieć jego dzieci? Cisza, która zapadła po tym stwierdzeniu miała inny wydzwięk niż poprzednio. Słuchaj... Przykro mi. Nie powinienem był tego mówić, Jego gniew wyparował. A ja nie jestem pewna, czy jest mi przykro. Wiesz, że zle zrobiłeś. Nie możesz po prostu się do tego przyznać? Musisz się wykręcać? A ty musisz to tak drążyć? Tak. Bo to nie tylko twoja prywatna sprawa. Tu chodzi o interesy. Nigdy wcześniej tak nie postąpiłeś. No, przynajmniej z tego, co wiem. To nie Felicja nam płaciła. Nie jest tak naprawdę członkiem rodziny. Ale jednak. Tak, tak ustąpił w końcu. Masz rację. Była powiązana z tą sprawą. yle zrobiłem. Na jego twarzy pojawił się ten szczególny, promienny uśmiech, na który niemal odpowiedziałam. Niemal. Ale ostro się do mnie przystawiała, a ja chyba byłem zbyt słaby, by się oprzeć. Była chętna, ładna, nie widziałem żadnych przeciwwskazań, więc pomyślałem: czemu nie? Pomimo wysiłków nie potrafiłam znalezć na to odpowiedzi. Bo właściwie, czemu nie? Właśnie temu bo tym razem życie erotyczne Tollivera odbije nam się czkawką. Nasza sytuacja wyglądała teraz jeszcze gorzej niż przedtem. I to dużo gorzej. Tolliver podszedł i przytulił mnie. Przepraszam powiedział szczerze. Oddałam uścisk, wdychając znajomy zapach, opierając policzek na jego piersi. Staliśmy tak dłuższą chwilę, obserwując taniec drobinek kurzu w promieniach słońca. Wreszcie odsunęliśmy się od siebie. Wiesz, o co policja powinna cię zapytać? Kto zadzwonił do ciebie w sprawie pokazu na cmentarzu zauważyłam. Doktor Nunley. I owszem, Lacey zapytał mnie o to na posterunku. Czy Nunley wspomniał, kto go do tego namówił? Czy może odniosłeś wrażenie, że to jego pomysł? Wróciłam do saloniku po coś do picia. Zamyślony Tolliver podążył za mną. Raczej nie. Ktoś musiał mu zwrócić na ciebie uwagę, bo zadawał mnóstwo pytań. Gdyby sam wpadł na ten pomysł, wiedziałby o tobie więcej. No dobrze, więc musimy z nim porozmawiać. Doskonale zrozumiałam grymas Tollivera. Tak, masz rację. To dupek. Tolliver wyjął z kieszeni komórkę i kilka świstków. Zawsze nosił po kieszeniach mnóstwo karteluszków i gdyby sam nie robił sobie prania, musiałabym przegrzebywać ciągle jego ubrania. W końcu odnalazł właściwą karteczkę i wystukał numer. Czekał aż ktoś odbierze, a gdy usłyszał sygnał sekretarki, nagrał wiadomość. Dzień dobry, doktorze, tu Tolliver Lang zaczął żywo. Chcielibyśmy z panem porozmawiać. Chcemy wyjaśnić kilka spraw związanych z wczorajszym odkryciem. Proszę oddzwonić. Będzie myślał, że chodzi nam o pieniądze. Tolliver zastanowił się przez moment. Tak, dlatego się odezwie. Pomyśl, jak nam nie zapłaci, wyjdziemy z tego z niczym. Zaczynam się cieszyć na tę nagrodę od Morgensternów. Wiesz, wolałabym na nią nie zasłużyć. Poklepał mnie po plecach. Wiedział, co miałam na myśli. Oczywiście, nie wątpił też, że wezmiemy te pieniądze. Zarobiliśmy je uczciwie. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że zostaliśmy w to wciągnięci kontynuowałam. Mam tylko nadzieję, że to nie jest przypadek z trzynastoma czarnymi kotami przechodzącymi pod drabiną, by
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksHarrison Harry Stalowy szczur 10 Stalowy Szczur Spiewa BluesaHarris Raye Lynn HiszpaĹski torreadorHarry Harrison Cykl Planeta Ĺmierci 1Harry Harrison Cykl Planeta Ĺmierci 3Harrison Harry Wojna z robotami0447. Summers Ashley Jeszcze jedna niespodzianka154. Wilkins Gina Niespodzianka pod choinkÄ
DeNosky Kathie Niespodziewane szczÄĹciephenyl 2 alkenes.aldol grobHarris Charlaine Dotyk martwych
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plspoker-kasa.htw.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|