[ Pobierz całość w formacie PDF ]
rozbuchanej roślinności wokół domu. - Kiedy wchodził sępy czekali, \ebyś padł bez jego pomocy? do jaskini, uderzył w coś głową, stracił przytomność i Slater obrzucił Jeda wiele mówiącym spojrzeniem. utonął. Amy znalazła go następnego ranka. Niezle to nią - No więc, jak mówiłem, interesy się nieco pogmatwały. wstrząsnęło. - Zerknął na Jeda. - A ty nurkujesz? - Wierzę - mruknął Jed. Potrafił sobie wyobrazić, ile - Kiedyś trochę nurkowałem. hartu ducha i samozaparcia było trzeba, \eby utrzymać 95 94 Jayne Ann Krentz - Amy ciągle nurkuje, kiedy tu jest. Matka ją nauczyła. Mamy tutaj kupę sprzętu - gdybyś miał ochotę trochę ponurkować. - Dzięki, z przyjemnością. - Miło jest mieć znów Amy w domu - Slater gładko Rozdział przeszedł do innego tematu. - Ju\ się zaczynałem o nią powa\nie martwić. Myślałem, \e sukcesy uderzyły jej do piąty głowy. Wiesz, \e wydali jej ksią\kę? Jed dosłyszał w jego głosie ojcowską dumę i uśmiech- nął się. - Wiem, czytałem. - A teraz pracuje nad następną. - Widziałem pierwszą część rękopisu. Ma tytuł Pry- watne demony. Slater uniósł brwi ze zdziwieniem. - A to ciekawe! Zwykle Amy nie pozwala nikomu czy tać swoich prac, póki ich nie wyda! W ciągu ostatnich kilku lat Gloria Slater Jed przypomniał sobie, \e jeśli chodzi o Prywatne de- niewiele nurkowała, ale codziennie pływała mony, to nie zadał sobie trudu zapytania autorki o po- i regularnie chodziła z mę\em na długie spa- zwolenie na czytanie rękopisu. Ale to był drobny szcze- cery. Jej ciało dopiero zaczynało wiotczeć. gół. Nie widział potrzeby wspominania o tym. Amy z ponurym podziwem zerkała na Stał oparty o poręcz werandy i patrząc na grzebiącego szczupłą talię matki, \ywiąc nadzieję, \e w w palenisku Slatera zastanawiał się, jakie to prywatne jej wieku będzie miała choć w przybli\eniu demony kłębią się w głowie Amy. Postanowił, \e wkrótce tak dobrą figurę. się dowie. W zamyśleniu popił whisky. - Wiesz, Amy, podoba mi się ten młody człowiek - powiedziała Gloria i wyjęła z ide alnie uporządkowanego kredensu wielką sa laterkę. Amy przez chwilę zastanawiała się nad słowami matki. - Nigdy nie myślałam o nim jako o mło- dym. Ma chyba trzydzieści pięć lat. - No có\, takie rzeczy są względne. Uwierz mi, z mojej perspektywy on jest bar- dzo młody. - Gloria z uśmiechem podała cór- ce torbę z zieloną sałatą. - Zacznij ju\ drzeć sałatę. Tylko z szacunkiem! Sprowadzanie jej 97 Jayne Ann Krentz Prywatne demony z Hawajów kosztuje fortunę! Ja przygotuję sos do sałatki. całkowicie oddana ani firmie, ani tacie. Byłaś szaleńczo - Otworzyła drzwi przepastnej chłodni i zaczęła wydoby- zakochana w Michaelu Wymanie. wać składniki. Amy widziała listy. Poskładane i związane w schludny Amy odruchowo wzięła się za sałatę, lecz jej umysł stosik. zaprzątała Jedna myśl: czy Jed kiedykolwiek był młody". - Hugh i Glenda spodziewają się kolejnego dziecka. Przecie\ ju\ w pierwszych chwilach po tym, jak się po- Wiedziałaś o tym? - rzuciła przez ramię Gloria z wnętrza znali, zauwa\yła w jego oczach a\ zbyt wiele lat i do- chłodni. świadczeń \yciowych. A teraz po raz pierwszy przyznała - Tak szybko? się przed samą sobą, \e właśnie ten wyraz oczu natych- Ja chce wiedzieć, jak ty to zrobiłaś, mamo. Jakim cudem miast ją w nim zaczął pociągać, cfeoć Jednocześnie wywo- zachowałaś zdrowe zmysły i potrafiłaś dalej \yć? Jak ucie- ływał uczucie niechęci. Zupełnie jakby wyczuwała, \e Jed kłaś przed koszmarami? Czy w ogóle je miałaś? jest człowiekiem, który nie tylko zrozumie, ale i zaakcep- - To dobrze, \e są tak blisko ze sobą - ciągnęła Gloria. tuje to, co zrobiła, bo zdarzało mu się ju\ widywać - Wyborcy uwielbiają polityków, którzy są rodzinni. Chy gorsze rzeczy. ba ju\ czas, \ebyś te\ o tym pomyślała, Amy. To znaczy Ta analiza tak ją nagle zirytowała, \e skupiła całą o rodzinie. Wiem, \e teraz jest w modzie pózno rodzić uwagę na sałacie. dzieci. Sylvia opowiedziała mi ostatnio o kobiecie, która - Miałaś ostatnio jakieś wiadomości od Sylvii? - spyta- urodziła pierwsze dziecko w wieku czterdziestu lat. Ale ła matkę w nadziei znalezienia jakiegoś bezpiecznego według mnie to nie jest dobry pomysł. Dla kobiety czas tematu. liczy się inaczej. - Tak. W zeszłym tygodniu do mnie dzwoniła. Podob- Amy zdawała sobie sprawę, \e dla niej te\ czas liczy no idzie jej fantastycznie. Zdaje się, \e kobiety lekarki, się inaczej. Miała nadzieję, \e z biegiem czasu będzie szczególnie ginekolodzy, są teraz bardzo popularne. Mo- lepiej. śe stopniowo odsunie to od siebie. Wiedziała, \e \e przebierać w pacjentach. - Gloria pokręciła głową. nigdy nie zapomni, ale myślała, \e będzie łatwiej. Myliła -Niesamowite, jak bardzo się wszystko pozmieniało. się. Szkoda, \e nie słyszałaś, co ona opowiada o nowych Jak tobie udało się to przetrwać, mamo? Muszę wie- technikach rodzenia. dzieć! Muszę, bo ja te\ chcę przetrwać! - A ja dostałam kartkę od Darrena. Na grudniowe ferie - Pytałaś Jeda, co myśli o zało\eniu rodziny? wyje\d\a z Annę na narty do Europy. - Amy z rozpaczą - Mamo! Na miłość boską! Przecie\ ja znam tego czło- uświadomiła sobie, \e nie potrafi się zmusić do mówienia wieka dopiero kilka miesięcy! - wykrzyknęła Amy, gwał- o tym, o czym by najbardziej chciała. Pragnęła zadać townymi ruchami rwąc resztę sałaty. matce tyle pytań! I \adne z nich nie miało nic wspólnego - Najlepiej wyjaśnić sobie takie rzeczy zaraz na sa- z \yciem braci i siostry. mym początku. - Taaak, i on, i Annę muszą gdzieś wyjechać i oderwać - Nie wyobra\am go sobie obwieszonego wrzeszczą- się - mruknęła Gloria mieszając sos do sałatki. Ruchy cymi maluchami - mruknęła dziewczyna i zamyśliła się. miała precyzyjne i energiczne. - Darren jest taki sam jak Po chwili się uśmiechnęła. -Chocia\... ojciec. Całkowicie oddany firmie. - Z mę\czyznami nigdy nic nie wiadomo. Trudno po- A ty? Jaka ty byłaś w tym wieku? Przecie\ nie byłaś wiedzieć, który będzie dobrym ojcem. 98 99 Prywatne demony Jayne Ann Krentz ~ Brzmi to ryzykownie. - Po co? - Amy czuła się zagnana do naro\nika. A ty uwa\ałaś, \e Michael Wyman będzie dobrym ojcem? -Mówiłam ci przecie\, \e to tylko przyjaciel. Czy mo\e uciekając z nim chciałaś po prostu porzucić swoje - śyję na tym świecie wystarczająco długo, \eby wie- dzieci? A gdyby wszystko poszło po twojej myśli, czy jeszcze dzieć, \e bardzo niewielu mę\czyzn jest w stanie po prostu kiedyś byśmy się zobaczyły? przyjaznić się z kobietą. - Twarz Glorii rozjaśnił uśmiech, - Bo jest ryzykowne. Na dwoje babka wró\yła. Dlatego odejmując jej na moment dwadzieścia lat. -Taka jest natura tyle kobiet popełnia błędy. Kobieta po prostu stara się jak bestii. Jednym z największych błędów, jakie mo\e popełnić mo\e najlepiej w określonych okolicznościach. Czasami kobieta, jest wiara w mo\liwość prawdziwej przyjazni z
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksHot Nights 3 Make Me, Take Me Amanda UsenGuiraud Paul Rzym. Ĺťycie prywatne i publiczne RzymianDavies Victoria Anioly i demony 01 MĂłj aniol zemstyAmanda Quick Wielka namiÄtnoĹÄCartland_Barbara_ _Znak_milosci(1)Donita K Paul [DragonKeeper Chronicles 02] DragonQuest (pdf)Top Modelki na pokazie mody cz. 4Lindsay Yvonne Korzystne maśÂśźeśÂstwoCooper Davis Bound By Nature (pdf)Krages Ulrike Savoir vivre wspóśÂczesnego mćÂśźczyzny. Jak odnosić sukcesy u kobiet
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plorientmania.htw.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|