[ Pobierz całość w formacie PDF ]
tej lektury. Gdy Ciebie przyzywałem, wysłuchałeś Gdybyż dostrzegli to wewnętrzne światło wieczne! Ponieważ mnie, Boże sprawiedliwości mojej. W ucisku ulżyłeś mi. sam je nieco poznałem, dręczyło mnie, że nie znajduję sposobu, aby je ukazać im. Gdyby przyszli do mnie niżeli w innych księgach zapowiada się Dobrą Nowinę pytając: Kto nam pokaże rzeczy lepsze?", przekonałbym i powołanie pogan. Ponieważ jednak pierwszych jej się, że ich serca patrzą poprzez ich oczy na świat zewnętrzny, rozdziałów nie mogłem zrozumieć i myślałem, że całość daleko od Ciebie. A przecież nie w świecie zewnętrznym, jest równie trudna, odłożyłem ją do czasu, gdy będę bardziej lecz w głębi, w komorze mego serca, zadrżałem i rozgniewałem oswojony ze stylem słowa Bożego. się na siebie, pożałowałem przeszłości i zabiłem 6. Kiedy zaś nadszedł czas, w którym należało się zapisać w ofierze swoją dawną istotę; i postanowiłem odnowić na listę ludzi mających przyjąć chrzest, powróciliśmy moje życie, pokładając nadzieję w Tobie. Wtedy zacząłem z wiejskiej willi do Mediolanu. Alipiusz zapragnął odrodzić chłonąć Twoją słodycz. Opromieniłeś moje serce się w Tobie jednocześnie ze mną, już oblókłszy się radością." 16 Dlatego tak żarliwie wołałem czytając te w pokorę, która umożliwia człowiekowi przyjęcie Twoich słowa w tekście, a rozpoznając ich treść w głębi własnej sakramentów. A tak mężnie ujarzmił ciało, że potrafił duszy. Już nie chciałem deszczu rozlicznych dóbr ziemskich, na co mało kto się ważył boso kroczyć po italskiej gołoledzi. wśród których pożerałbym czas, a mnie pożarłaby Wziąłem też z sobą młodziutkiego Adeodata, mojego 12 Ps 4, 6. syna naturalnego, zrodzonego z mego grzechu. Ty go 15 Ps 4, 7. hojnie wyposażyłeś. Miał około piętnastu lat, a bystrością 14 Por. J l, 9. umysłu górował nad wieloma podeszłymi w latach i bardzo 15 Por. Ef 5, 8. wykształconymi ludzmi. Dziękuję Ci za ten dar, Panie 16 Ps 4, 7. Boże mój, Stworzycielu wszechrzeczy, mocą swą naprawiający doczesność. W wieczności, tylko w wieczności inne miałem nasze wypaczenia. W chłopcu tym oprócz mego zboże, wino i oliwę.17 grzechu nie było nic mojego. Ty również, a nikt inny, Potem słowami następnego wersetu wołałem z głębi serca: natchnąłeś mnie, abym go wychował w Twoich zasadach. O, w pokoju! O, pospołu!" Jakże to jeszcze rzekł prorok? Wyznaję, że to wszystko Twoim było darem. Wśród moich Odpocznę i zasnę!"18 Cóż bowiem będzie mogło pism jest dziełko pod tytułem O nauczycielu, w którym stawiać nam opór, kiedy się wypełni to, co jest zapisane: Adeodat toczy ze mną dialog. Ty wiesz, że od niego naprawdę Zmierć jest pochłonięta w zwycięstwie"i9? Ty zawsze pochodzą wszystkie poglądy, które są w dziełku będziesz pospołu z nami, albowiem się nie zmieniasz. I jest przypisane memu rozmówcy; miał wówczas szesnaście lat. w Tobie odpoczynek, dzięki któremu się zapomina o wszelkich Potem przekonałem się o jeszcze bardziej niezwykłych jego trudach, bo nie ma innego Boga oprócz Ciebie i nie talentach. Jego inteligencja wprawiała mnie w osłupienie. musimy zabiegać o jakieś inne rzeczy, których by nie było Któż oprócz Ciebie mógł być sprawcą takich cudów? tam, gdzie Ty jesteś. Ty, Panie, osobliwie utwierdziłeś Wcześnie zabrałeś go z tej ziemi. I myślę teraz o nim mnie w nadziei." 20 Czytałem to i płonąłem, ale nie znajdowałem bez niepokoju, bo tak w dzieciństwie, jak i w młodości żadnego sposobu, aby wspomóc te głuche trupy, nie było w tym człowieku niczego, co kazałoby o niego do których liczby sam przedtem należałem, gdy byłem się trwożyć. Stał się moim towarzyszem i zupełnym rówieśnikiem zażartym, ślepym bluzniercą, szczekającym przeciw Pismu w łasce Twej; wspólnie się w Twoich zasadach Zwiętemu, przenikniętemu słodyczą niebiańskiego miodu kształciliśmy. Przyjęliśmy chrzest i rozwiał się niepokój i rozświetlonemu Twoim światłem. A teraz z bólem myślałem o minione życie. Nie mogłem się w owych dniach nasycić o wrogach tego Pisma. cudowną słodyczą rozmyślania o głębi Twego planu zbawienia Kiedyż upamiętnię wszystkie zdarzenia owych dni odpoczynku? ludzkości. Ileż razy płakałem słuchając hymnów Jednego na pewno nie zapomnę i nie pominę: tego, Twoich i kantyków, wstrząśnięty błogim śpiewem Twego jak surowo mnie wychłostałeś i jak zaraz potem w Kościoła. Głosy te wlewały się do moich uszu, a gdy Twoja cudowny sposób pochyliło się nade mną Twoje miłosierdzie. prawda ściekała kroplami do serca, parowało z niego Karałeś mnie w tym okresie dotkliwym bólem zębów, gorące uczucie pobożnego oddania. Z oczu płynęły łzy i dobrze a gdy doszedłem do takiego stanu, że już nie mogłem mi było z nimi. mówić, serce mnie nakłoniło, abym prosił wszystkich, 7. Niedawny to był jeszcze czas, kiedy Kościół mediolański obecnych przy mnie moich bliskich, by w mej intencji zaczął szukać pociechy i duchowego umocnienia w modlili się do Ciebie, Boże uzdrawiający tak duszę, jak takim zespalaniu głosów i serc swoich wiernych. Zaledwie i ciało. Napisałem tę prośbę na woskowej tabliczce i podałem rok wcześniej albo niewiele dawniej Justyna, matka młodocianego im, aby przeczytali. Niedługo potem, jak do pokornej cesarza Walentyniana, prześladowała Twego sługę uklękliśmy modlitwy, mój ból ustąpił. Czym był ten Ambrożego, służąc arianom, którzy ją zwiedli na drogę ból? I jak ustąpił? Struchlałem, wyznaję to, Panie mój, swej herezji. Wówczas oddany Ci lud czuwał w kościele, 17 Por. Ps 4, 8. gotów umrzeć razem ze swoim biskupem, Twoim sługą. 18 Ps 4, 9. Tam też matka moja, Twoja służebnica, przodując w gorliwości 19 l Kor 15, 54. i w nocnym czuwaniu, żyła pogrążona w modlitwie. 20 Ps 4, 10. Chociaż mnie jeszcze wtedy nie rozgrzewał żar Ducha Boże mój, bo od początku życia nigdy czegoś podobnego Twego, udzielał mi się niepokój i podniecenie miasta. To nie doświadczyłem. W głębi duszy rozpoznałem działanie właśnie w tym okresie wprowadzono zwyczaj, wzorem Twojej woli i sławiłem imię Twe, radując się wiarą. Lecz Kościołów wschodnich, śpiewania hymnów i psalmów, aby wiara ta nie pozwalała mi myśleć spokojnie o minionych wśród ogólnego przygnębienia wierny lud nie tracił ducha. moich grzechach, które mi jeszcze nie były odpuszczone w Od tamtego zaś czasu przechował się ten zwyczaj Twoim chrzcie. do dziś, a przykład Mediolanu naśladuje wiele innych 5. Gdy się skończyły ferie jesienne, powiadomiłem Twoich zgromadzeń, we wszystkich właściwie krajach. mediolańczyków, Wtedy też owemu biskupowi Twemu objawiłeś w widzeniu, że dla swych studentów muszą się postarać w jakim miejscu były ukryte ciała męczenników, Protazego o innego sprzedawcę słów zarówno dlatego, że postanowiłem i Gerwazego. Przez tyle lat przechowywałeś je nienaruszone Tobie służyć, jak i przez wzgląd na trudności w Twoim tajemnym skarbcu, a w stosownym w oddychaniu i na ból piersi, co mi uniemożliwiało wykonywanie czasie wydobyłeś na światło, aby powściągnąć szaleństwo dotychczasowego zawodu. Jednocześnie w liście czyje? kobiety, lecz rządzącej cesarstwem. Kiedy do Twego biskupa, świątobliwego męża Ambrożego, opisałem ciała znaleziono i odkopano, i z należną im czcią przenoszono moje minione błędy oraz obecne zamiary. Pytałem, do bazyliki Ambrożego, doznawali uleczenia nie jakie księgi Pisma Twego powinienem przede wszystkim tylko ludzie dręczeni przez duchy nieczyste (bo nawet demony przestudiować, abym był jak najgodniej przygotowany do ulegały owej mocy). Pewien szeroko znany w mieście
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksFriedrich August von Hayek DROGA DO ZNIEWOLENIAAuguste Maquet La belle Gabrielle, vol. 2Hrabal Bohumil ĹwiÄto przebiĹnieguRoberts Nora ĹwiÄte grzechy(1)CWIHP Bulletin nr 3Cook Robin DewiacjaHolly Lisle Hunting the Corrigan's BloodBlake Jennifer Dzentelmeni z pośÂudniaBhikkhu Bodhi The Noble Eightfold Path Way to the End of SufferingRafferty Carin Na Âślubnym kobiercu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plrafalradomski.pev.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|