pobieranie; pdf; ebook; download; do ÂściÂągnięcia
 
Cytat
Felicitas multos habet amicos - szczęście ma wielu przyjaciół.
Indeks Eddings_Dav D20021169 arteuza
 
  Witamy


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

jego kark, zaczęła całować
gładką skórę jego szyi.
 Potrzebuję...  Objął ją tak mocno, że przez chwilę nie mogła
złapać oddechu.
Potem wziął ją na ręce i zaniósł do sypialni. Delikatnie, niemal z czcią
położył ją na łóżko, jakby bał się, że to uczucie więzi, które ich łączy, może
nagle zniknąć na zawsze.
Położył się przy niej cichutko. Leżeli tak przez jakiś czas. Patrzył na
nią, nic nie mówiąc i nie poruszając się. Minuty mijały. W sypialni wciąż
panowała cisza. Melinda spojrzała na Adama i dostrzegła w jego oczach coś,
co bliskie było uwielbienia.
 Byłem taki samotny...  powiedział.
Jego pocałunek był równie delikatny, jak wyszeptane słowa. Uniósł
rękę i zaczął głaskać jej włosy. Całował ją powoli, delikatnie, w milczeniu.
Zrozumiała, że Adam boi się posunąć za daleko. Boi się, że ona...
%7łe ona mogłaby...
Wiedziała, dlaczego jest taki ostrożny... Kiedy zdała sobie z tego
sprawę, w jej głowie pojawiły się te niespokojne, dręczące ją od dawna
myśli.
Adam szybko wyczuł zmianę, jaka nastąpiła w Melindzie i zanim
zdążyła się poruszyć lub cokolwiek powiedzieć, zatrzymał się.
 Nie powinienem był...  W jego głosie można było wyczuć
zmieszanie. Delikatnie odsunÄ…Å‚ siÄ™ od niej.
80
RS
Melinda usiadła nagle i zsunęła nogi na podłogę tak, że była
odwrócona do Adama plecami. Miała mocno zaciśnięte pięści. Wszystkie
mięśnie jej ciała zaczęły drżeć. Sprawiała wrażenie, jakby było jej bardzo
zimno.
Czuła, jak narasta w niej gniew. KOBIETA stale obecna w jej umyśle
BYAA ZAA. KRZYCZAAA:  TO BYA JEGO BAD! TO BYA JEGO
BAD!"
Melinda zamknęła oczy.
 Proszę, nie pozwól mi...  mówiła cicho. Odwróciła się i spojrzała
na Adama. Leżał wciąż.
Wyglądał, jakby się czegoś bał. Skupiony czekał na wybuch gniewu.
 Nie powinienem był...  powtórzył. Odwróciła się od niego,
zaciskając wokół siebie ramiona. Czuła przechodzący ją dreszcz i dziwne
ukłucia w całym ciele. Powoli poruszyła się w przód, potem w tył, w przód,
w tył. Kołysała się, powtarzając sobie:  Muszę zachować spokój. Jeżeli
teraz wybuchnę, stracę go na zawsze. Pomyśli, że jestem szalona... On  na
 pewno  myśli  że  jestem  szalona  Kołyszę  się  jak 
niedorozwinięte  dziecko  Gdybym  mogła mu  powiedzieć 
jakie to  uczucie  mieć  w  sobie  wybuchający  wulkan 
może  by  zrozumiał. "
Wciąż kołysała się z zaciśniętymi wokół siebie ramionami. Adam
mówił do niej, ale ona nie mogła zrozumieć sensu jego słów. Wciąż kołysała
siÄ™.
DEMON MÓWIA:  ON MYZLI, %7Å‚E JESTEZ SZALONA,
SZALONA, SZALONA. MÓWI DO CIEBIE, A TY NAWET NIE
ODPOWIADASZ. SZALONA... "
 Co... co powiedziałeś?  zapytała.
81
RS
 Pytałem, czy dobrze się czujesz?
 N-n-nie. Nie czujÄ™ siÄ™ dobrze.
 Zrobić ci kawy? Nie odpowiedziała.
 Nie będziesz miała nic przeciwko temu, żebym usiadł tu, przy
tobie?  Wstał szybko i podszedł do niej.
 Proszę, nie podchodz za blisko. Powiedział coś, ale znowu nie
zrozumiała. Jego głos oddalał się. Była świadoma, ale nie mogła nic zrobić,
by temu zapobiec. Koszmar powracał. Przed oczami pojawiły się obrazy.
 Pomóż mi!  płakała.  Ja nie śpię... Ja nie śpię, ale ten sen
przyszedł. Jak mogę Znić, skoro nie śpię? Och, Adam! Powstrzymaj to!
CZAS SI ZATRZYMAA. WIDZIAAA WSZYSTKO, JAKBY
OGLDAAA PUSZCZANY W ZWOLNIONYM TEMPIE FILM.
SAMOCHÓD RUSZYA. USIAOWAAA BIEC. UPADAA I UDERZYAA
SI O CEMENT. POCZUAA PRZERAyLIWY BÓL W DAONIACH I
KOLANACH. SAYSZAAA PRZERA%7Å‚AJCY KRZYK. CZOAGAJC
SI SPOJRZAAA W GÓR. KIEROWCA NIE MIAA TWARZY.
SPUZCIAA GAOW. OCZY PATRZCE NA NI MIAAY W SOBIE
DZIWNY SPOKÓJ. GDY PATRZYAA NA NIE Z LKIEM, POWOLI
ZACZAY SI ZMIENIA. STRACIAY SWÓJ BLASK, ZWIATAO,
%7Å‚YCIE.
ZACZAA SI KOAYSA... W PRZÓD I W TYA, W PRZÓD I W
TYA...
82
RS
Rozdział siódmy
Wciąż siedziała na łóżku kołysząc się. Krzyki, które słyszała, stawały
się coraz głośniejsze.
Gdy zaczęła łkać, Adam, nie zważając na okazywaną mu wcześniej
niechęć, usiadł przy niej.
 Już dobrze, już dobrze.  Gładził jej włosy. Zrobił ruch, jakby
chciał objąć ją ramieniem, ale
zawahał się i opuścił rękę. Widziała, że chciał zbliżyć się do niej, ale
coś go powstrzymało.
Z początku Melinda nie była w stanie nic powiedzieć. Usiłowała
opanować łkanie i po jakimś czasie udało jej się to. Chciała powiedzieć
Adamowi o tym koszmarze,
 J-a-nie-s-spałam...  Jej głos załamywał się i drżał.  Widziałam
to, a nie spałam. Och, Adamie, co się ze mną dzieje?
Spostrzegła, jak drżała mu dłoń. Trzymał w niej chusteczkę, którą
wycierał łzy z jej policzków. To ją trochę uspokoiło. Chwyciła go za rękę i
zamykając oczy, zaczęła delikatnie całować jego dłoń.
Usłyszała ciche westchnienie.
 Nie rób tego...  powiedział stłumionym głosem. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • natalcia94.xlx.pl
  • comp
    IndeksCatherine Mann [Dark Ops 01] Defender (pdf)Catherine George Luc's Revenge (pdf)Catherine Mann Papierowe małżeństwoCather Willa UtraconaMistress Margot A Tale of Sapphic Ensl Susanna Valenttolkien j r r hobbit czyli tam i z powrotemJames Blish And all the Stars a StageAngela Castle Blue Fire (pdf)dr.kwasniewski.zywienie.optymalneChapman Stepan Trójka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spoker-kasa.htw.pl
  • Cytat

    Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak
    Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied
    A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie.
    A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom
    Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com