[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Zrodkowej. Choć jak dotąd odrestaurowano zaledwie pół tuzina obłożonych otoczakami kopców i piramid, jest jasne, że wchodziły kiedyś w skład rozbudowanego, dobrze zaplanowanego kompleksu znacznej wielkości. Na ile ów kompleks był ważny, dopiero badamy. Archeolodzy ostrożnie datują Izapa na okres pózny formatywny (odpowiadający z grubsza okresowi 600-100 p.n.e.), głównie na podstawie dowodów stylistycznych. Mamy jednak powód sądzić, że Izapa jest o wiele starsze, niż wskazywałyby tego rodzaju dowody. Bernal zgadza się, że Izapa może być rówieśnikiem najstarszych znanych olmeckich miast w San Lorenzo i La Venta. Wykazano na przykład, że osiadły, wiejski tryb życia istniał w rejonie Izapa być może już w 1500 roku p.n.e., sądząc po wynikach datowania węglem radioaktywnym znalezisk z Ocós, na wybrzeżu Gwatemali, zaledwie 45 kilometrów dalej. Dodatkowe dowody, choć poszlakowe, pojawiły się ostatnio jako wynik zidentyfikowania przez autora właśnie Izapa jako miejsca narodzin mezoamerykańskich systemów kalendarzowych i wiedzy o magnetyzmie wśród prekolumbijskich kultur tego regionu. (...) Mimo to, jeśli hipotezy autora są słuszne, da się ustalić dwa astronomiczne stałe punkty, w odniesieniu do których można sprawdzić jedyną dokładną datę, którą zostawili nam majańscy chronologowie - oraz, przypuszczalnie, Olmekowie przed nimi. To data uznana za początek systemu Długiej Rachuby, wyznaczona na 13 sierpnia 3113 roku p.n.e. przez korelację Goodmana-Martineza-Thompsona. W innym miejscu (w prasie) autor wyjaśnią jak ustalił, że system Długiej Rachuby - połączenie 260-dniowego kalendarza religijnego i 365-dniowego kalendarza świeckiego - sprawia wrażenie, jakby zapoczątkowano go w 235 roku p.n.e., którą to datę proponował już w 1930 roku Teeple, ale która została odrzucona przez Thompsona. Mając świadomość, że niezależnie doszedł do tego samego wniosku co wcześniejszy naukowiec, którego Thompson wychwalał za matematyczny geniusz" przy innej okazji, autor użył komputera, by cofnąć" oba kalendarze do punktu startowego. W przypadku kalendarza świeckiego oznaczało to, że dzień znany Majom jako 0 Pop" powinien przypaść na letnie przesilenie, natomiast w przypadku kalendarza religijnego dzień / /wir" powinien przypaść na 13 sierpnia. W wyniku tej operacji autor wykazał, że świecki kalendarz rozpoczął się prawdopodobnie 21 czerwca 1323 roku p.n.e., a religijny - 13 sierpnia 1358 roku p.n.e. Co ważne, obie daty zgadzają się całkowicie z wynikami badań węglem radioak- tywnym, przeprowadzonych w rejonie Ocós na południe od Izapa oraz z rejonu San Lorenzo w stanie Veracruz, przypuszczalnie jednego z pierwszych miast Olmeków, w których zadomowiły się" kalendarze. Gdyby Izapa było tylko miejscem narodzin mezoamerykańskich kalendarzy, wystarczyłoby to, by uznać je za główny ośrodek kulturalny Olmeków. Jednak co najmniej na jednym jeszcze polu wiedzy Izapa przoduje w olmeckiej nauce - chodzi mianowicie o ziemski magnetyzm. Przez jakiś czas badacze sądzili, że Majowie go znali, najwyrazniej stosując go do ustawiania swoich budowli w głównych ośrodkach ceremonialnych. Potem, w 1973 roku, Coe odkrył niewielką sztabkę wypolerowanego hematytu w San Lorenzo i uznał, że mogła służyć jako część kompasu. Znaleziono ją w warstwie da- towanej na około 1000 roku p.n.e., co sugeruje, że Olmekowie wiedzieli o magnety- zmie ziemskim prawie na 1000 lat przed Chińczykami. Jednak podczas prac polowych w Izapa w styczniu 1975 roku autor znalazł dowody, że mieszkańcy tego miasta nie tylko znali magnetyzm, ale także kojarzyli go z instynktem odnajdywania drogi przez żółwie morskie. Taki wniosek wynika z faktu, że około 30 metrów na południowy wschód od głównej piramidy znaleziono dużą rzezbę głowy żółwia, wykonaną z bazaltu bogatego w magnetyczne żelazo i wykończoną z taką precyzją, że wszystkie magnetyczne linie siły zbiegają się na pysku żółwia. Chociaż w Izapa nie znaleziono więcej magnetycznych kamieni, są tam przynajmniej dwa inne wizerunki żółwia. Jednym z nich jest rzezba niedaleko wschodniej ściany głównej piramidy, mająca kształt odwróconej żółwiowej skorupy, która - napełniona wodą podczas pory deszczowej - mogła stanowić pozbawioną tarcia powierzchnię, na której unosiłaby się swobodnie igła magnetytowa. Drugim jest wielki ołtarz w formie żółwia na zachodnim końcu ceremonialnego boiska, na którego północnej ścianie znajduje się płaskorzezba brodatego mężczyzny stojącego w łodzi unoszącej się na falach. O tym, że Izapanie byli żeglarzami i przez długi czas utrzymywali stosunkowo regularne kontakty z miejscami tak odległymi jak Ekwador, świadczą podobieństwa ceramiki znajdowanej w
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksMedycyna ratunkowa Pousada Lidia, Osborn Harold H., Levy DavEddings_Dav0016.DavFrank Herbert Children of the MindRobert Haasler Tajne sprawy papieśźyCo nas czeka Michal HydzikLeigh Ellwood Taste This (Samhain) (pdf)Holly Lisle World Gates 03 Gods Old And DarkCyceron O naturze bogowThe Balkans A History Of
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plstoryxlife.opx.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|