[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Joanno Blake, czyżbyś się wstydziła? Na litość boską, jestem matką. A matkom nie wolno korzystać z jacuzzi? Matki nie mają figur dwudziestolatek. W każdym razie ta nie ma. Jego wzrok przesunął się po niej, zatrzymując się tu i ówdzie. Wątpię. To się mylisz. Zarumieniła się. Poza tym nie mam przyzwoitego kostiumu. Kto mówił o kostiumach? Szybko odwróciła się do okna. Co jest w tamtym budynku? Garaż i magazyn. Trzymam tam motocykl. Jaki? Harleya. Znowu odwróciła się do niego, tym razem obejmując ciało ramionami, jakby potrzebowała zasłony. Masz motocykl i mieszkasz w takim domu. Jest pan pełen sprzeczności, doktorze. Wolał, żeby mówiła mu po imieniu. W tej chwili nie był doktorem, tylko mężczyzną, który pragnął pewnej kobiety. Czy to problem? Skądże! Po prostu nie jesteś taki, za jakiego cię uważałam. W każdym razie z początku. Czyli? Przeciętny mężczyzna, który robi karierę. Zaskakuje mnie twoja hojność, a zarazem zapobiegliwość w sprawach materialnych. Wrócił do stołu. Już to słyszałem. Wprawdzie wszelkie zło bierze się z pieniędzy, lecz trudno się bez nich żyje. Przecież o tym wiesz. Wiem. Joanna usiadła po drugiej stronie stołu, nie odrywając niebieskich oczu od jego twarzy. Zakładam, że nie miałeś ich za dużo, kiedy dorastałeś. Prawie nic. Moi rodzice pracowali na farmach, jeżdżąc z miejsca na miejsce. Po śmierci ojca mama przeniosła się z Kalifornii do Teksasu. W sezonie pracowała przy zbiorach owoców, a przez resztę roku najmowała się jako pomoc domowa. A nocami jako akuszerka, ale nie chciał o tym mówić. Co się stało z twoim ojcem? Rio nie chciał wracać do przeszłości, ale skoro już zaczął o niej mówić... Miał wypadek z jakąś maszyną. Nie znam szczegółów. Przykro mi. Zabrzmiało to szczerze. Nie pamiętam go. Byłem za mały. Miałeś trudne dzieciństwo, a jednak zostałeś lekarzem... Była to długa historia, więc wybrał wersję skróconą. Mama pracowała dla emerytowanego pułkownika. Wiedział, że interesuje mnie medycyna i zaopiekował się mną. Nie miał własnych dzieci. Opłacił ci studia medyczne? Tak, ale urządził piekło z życia. Najpierw wysłał mnie do szkoły z internatem, gdy skończyłem szesnaście lat. Nienawidziłem jej. Kazali mi się krótko ostrzyc, odebrali mi moją tożsamość, żebym pasował do innych. Od tamtego czasu noszę długie włosy. Kultura twojego narodu jest dla ciebie bardzo ważna, prawda? Niektóre rzeczy tak, a inne nie. Zwłaszcza zabobony. Ale wierzysz w swój... Jak go nazwałeś? Onen. To z mitologii Majów. Bóg słońca jest jaguarem. Jaguary zapowiadają też nadejście obcych. Myślę, że mama wybrała go dla mnie, bo urodziłem się w Stanach. Ale przysięgała, że przyszedł do niej we śnie. Nie chce mi się w to uwierzyć. Nie przejmował się snami, dopóki nie spotkał Joanny Blake. Wciąż nawiedzała go w sennych marzeniach. Erotycznych sennych marzeniach. Może matka słusznie mu dała ten onen. Joanna pojawiła się w jego życiu, obca dla niego, kochająca swoje dziecko i wierząca w etykę zawodową. Kobieta zasługująca na wrażliwego mężczyznę, który zaspokoi jej potrzeby. Z niektórymi Rio poradziłby sobie, co do innych nie był pewien. Może był zbyt zblazowany, by wierzyć w dozgonną miłość. W każdym razie nie zamierzał ulegać temu, co tak zwana zdrowa część społeczeństwa uważała za właściwe, czyli akt ślubu i statystyczna dwójka dzieci. Joanna siedziała w milczeniu z łokciami opartymi na stole i brodą opartą na rękach. Patrzyła w przestrzeń, nieobecna duchem. Domyślał się, dokąd zabrały ją myśli. Myślisz o swoim synku stwierdził. Spojrzała zaskoczona. Tak, faktycznie. Kiedy z nim ostatni raz rozmawiałaś? Wyprostowała się i zaczęła skubać róg serwetki. Dwa dni temu, kiedy powiedziałam mamie, że się przeprowadzam. Musi mu być ciężko bez ciebie. Westchnęła. Obojgu nam ciężko. Ale to dzielny chłopiec. Musi taki być. Rio chciał dowiedzieć się o niej więcej. Nie tylko brak syna powodował, że była smutna. Ciężki rozwód? Zwłaszcza dla Josepha, choć był jeszcze bardzo mały. Niby niezbyt się rozumieli z Adamem, a jednak to, że nagle go stracił, było dla niego dużym przeżyciem. Jak rozumiem, jego ojciec znikł na dobre? Nawet nie wiem, gdzie jest. I wcale nie chcę wiedzieć. Ale drań. Joseph pyta o niego?
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksAnthony, Piers If I Pay Thee Not In GoldAnthony, Piers Dragon's GoldJames_Kristin_ _Diabel_i_AniolChristie Agatha PodroĹź w nieznaneLiu M. Marjorie PocaĹunek Ĺowcy 01 PocaĹunek Ĺowcy02 Kristi Gold W ramionach szejkaStatystyka opisowa0379. Allison Heather Nie unikniesz przeznaczeniaNora Roberts Rodzinny skarbSinclair Flora Konsultantka
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plown-team.pev.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|