[ Pobierz całość w formacie PDF ]
obrońcą, kochankiem. - Mój Boże - wykrztusił, bo to nie mogła być prawda. To ona była życzeniem, którego nie ważył się nigdy wypowiedzieć, ale jednak się sprawdziło. Jego oczy też wypełniły się łzami. - O mój Boże! - Nic więcej nie zdołał powiedzieć. Pocałował ją, a potem wziął ją na ręce i ruszył w stronę swojego domku, oddalonego tylko o parę kroków. Otworzył drzwi, znowu ją pocałował, po czym kopniakiem zamknął drzwi za sobą. Teraz ona go pocałowała, a Dylan poczuł, jak wybucha w nim wulkan. Nie dotarli do sypialni. Zdarł z niej ubranie, a ona pośpiesznie pomogła mu zdjąć kąpielówki. 133 R S - Aliso, kocham cię - powiedział, kładąc się z nią na kanapie. - Chcę być dla ciebie wszystkim, na zawsze. Dwa miesiące pózniej Alisa i Dylan wzięli ślub w kaplicy Domu Granger, gdzie wszystko się zaczęło. Byli przy tym Justin, Amy i dzieci, a także Michael, Kate i Michelle. Nawet mama Alisy zaakceptowała Dylana jako zięcia. Po uroczystej przysiędze wszyscy goście udali się na wystawne przyjęcie w hotelu. Jedli, tańczyli, a kiedy Alisa rzuciła bukiet, wpadł prosto w ręce Horace'a Jenkinsa. Zdezorientowany genialny naukowiec nie wiedział, co z nim zrobić. Dylan wyciągnął Alisę z przyjęcia, by spędzić kilka chwil sam na sam, w schowku. Alisa spojrzała na pościel poukładaną na półkach i wybuchnęła śmiechem. - Chciałeś o czymś ze mną porozmawiać? - Tak. Ten dzień to dla mnie cud - powiedział. - Nikt nigdy nie kochał ranie na tyle, by przyrzec, że zostanie ze mną na zawsze. Alisie emocje ścisnęły gardło. Nadal chciała mu tyle dać. Tak dużo jeszcze mogła mu ofiarować. - To chyba ja jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, prawda? W jego oczach zabłysły łzy. Pogroził jej palcem. - Miało być inaczej? - Co takiego? - To miała być moja kolej, żeby ci powiedzieć, jak cię kocham i jaka jesteś dla mnie ważna. - Ach. - Dotknęła jego policzka. - A kiedy będzie moja kolej? - Dzisiaj w twoim łóżku, w tym czarnym jedwabnym stroju, który widziałem w twojej szufladzie. 134 R S Uśmiechnęła się. Chociaż nie raz już kochali się w jej łóżku, Dylan uparł się, by tam właśnie spędzili noc poślubną. - Czy to znaczy, że mam przestać mówić ci, jak bardzo cię kocham? - Nigdy - zaprzeczył, biorąc ją w ramiona. - Nigdy nie przestawaj. 135 R S
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalcia94.xlx.pl
|
|
IndeksJacqueline Carey Kushiel's Legacy 03 Kushiel's MercyLaurie Marks Elemental Logic 03 Water LogicDennis Lehane [Patrick Kenzie & Angela Gennaro 03] Sacred (v4.0) (pdf)Krentz Jayne Ann Eclipse Bay 03 Koniec lataIan Rankin [Jack Harvey 03] Blood Hunt (v1.0)Holly Lisle World Gates 03 Gods Old And DarkJeanne Stein Anna Strong 03 The Watcher v1.0 (BD)Lloyd Alexander Chronicles of Prydain 03 The Castle of LlyrGraham Masterton Wojownicy Nocy 03 Nocna plagagarth_nix_ _cykl_stare_krĂłlestwo_03_ _abhorsen
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmediatorka.pev.pl
Cytat
Długi język ma krótkie nogi. Krzysztof Mętrak Historia kroczy dziwnymi grogami. Grecy uczyli się od Trojan, uciekinierzy z Troi założyli Rzym, a Rzymianie podbili Grecję, po to jednak, by przejąć jej kulturę. Erik Durschmied A cruce salus - z krzyża (pochodzi) zbawienie. A ten zwycięzcą, kto drugim da / Najwięcej światła od siebie! Adam Asnyk, Dzisiejszym idealistom Ja błędy popełniam nieustannie, ale uważam, że to jest nieuniknione i nie ma co się wobec tego napinać i kontrolować, bo przestanę być normalnym człowiekiem i ze spontanicznej osoby zmienię się w poprawną nauczycielkę. Jeżeli mam uczyć dalej, to pod warunkiem, że będę sobą, ze swoimi wszystkimi głupotami i mądrościami, wadami i zaletami. s. 87 Zofia Kucówna - Zdarzenia potoczne |
|